Zagłębie Lubin - Arka Gdynia 1:3 (Marcjanik 49' (s) - Siemaszko 19', Formella 29', Warcholak 75')

Zagłębie: Konrad Forenc - Aleksandar Todorowski, Dominik Jończy (46' Filip Jagiełło), Jarosław Jach, Daniel Dziwniel - Jakub Tosik, Jarosław Kubicki - Arkadiusz Woźniak (63' Kamil Mazek), Filip Starzyński, Łukasz Janoszka - Adam Buksa (74' Artur Siemaszko)
Arka: Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Michał Marcjanik, Marcin Warcholak - Dawid Sołdecki, Adam Marciniak (90' Michał Nalepa) - Dariusz Formella (83' Miroslav Bożok), Dominik Hofbauer (72' Marcus da Silva), Mateusz Szwoch - Rafał Siemaszko

Żółte kartki: Hofbauer, Sołdecki, Sobieraj, Marcus (Arka)
Widzów: 6921


Spotkanie rozpoczęło się od ataków Zagłębia. Miedziowi częściej byli przy piłce, Arkowcy z kolei dobrze się ustawiali i próbowali agresywnego pressingu. Dogodnych sytuacji brakowało jednak z obu stron. Aż nadeszła 19. minuta. Tadeusz Socha zdecydował się na uderzenie z pola karnego, piłka odbiła się od obrońcy Zagłębia i sprawiła, że Konrad Forenc odbił ją przed siebie. Na to czekał Rafał Siemaszko, który wślizgiem zdobył bramkę. Dziesięć minut później Arka podwyższyła prowadzenie. Mateusz Szwoch rozpędził się prawą stroną, dograł do Dariusza Formelli, ten uderzył z prostego podbicia i piłka wpadła do siatki.  Niedługo później kolejną świetną szansę miał Formella. Piłkę wywalczył Hofbauer, zagrał do Siemaszki, ten znakomicie wypatrzył w polu karnym Formellę, ale pomocnik Arki przestrzelił. Zagłębie też miało znakomitą okazję. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłka spadła pod nogi Janoszki, którego ofiarnym wślizgiem zablokował Warcholak. Po chwili Marcjanik nabił Buksę, wyjaśniając sytuację.

Druga połowa zaczęła się bardzo źle. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę fgłową do własnej bramki wpakował Michał Marcjanik. W 63. minucie Mateusz Szwoch dostał piłkę i zdecydował się na uderzenie z dystansu. Piłka zatrzymała się na słupku bramki Forenca. W 75. minucie Arkowcy strzelili trzeciego gola. Marcin Warcholak uderzył lewą nogą z pierwszej piłki, i piłka znalazła się w bramce Zagłębia. W końcowych minutach brakowało już większego zagrożenia pod obiema bramkami.


Arka zwyciężyła 3:1, awansowała na 13. miejsce w tabeli, co oznacza, że żółto-niebiescy zagrają w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Do Pucharu Polski dokładamy więc utrzymanie, co sprawia, że ten sezon był jednym z najlepszych w historii klubu.