Grzegorz Niciński - trener Arki Gdynia:
Chciałem podziękować kibicom, którzy dopingowali nas niesamowicie do tego gola. Wierzyłem, że ta bramka padnie. Do przerwy mieliśmy trzy sytuacje, po przerwie jeszcze więcej. Mamy trzy punty za ten mecz i razem siedem. Fajny początek, ale teraz czas na regenerację i jedziemy do Sosnowca. Liga dopiero się zaczęła.
Bolała nas porażka z Chojniczanką. Musieliśmy szybko "przestawić się" na mecz ligowy i myślę, że drużyna dziś nie zawiodła. Pokazała dobry futbol i chciałbym podziękować zawodnikom za tę determinację.
Nie przymknę oka na zachowanie Michała Renusza. To zawodnik, który bardzo chce, ale musi pracować nad pewnymi zachowaniami. Zadbam o to, że po następnym meczu przybije wszystkim piątki (śmiech).
Piotr Piekarczyk - trener GKS-u Katowice:
Dla nas Gdynia jest od lat mało gościnna. Praktycznie co mecz mamy tutaj spore problemy. Dzisiaj pierwsza połowa była dla nas dość dobra, mieliśmy swoją sytuację Frańczaka. Szkoda, że jej nie wykorzystał. Niestety po przerwie zabrakło nam przytrzymania piłki i oglądaliśmy pełną dominację Arki. Boli nas to, że tracimy gola 30 sekund przed końcem, ale Arka na tego gola zasłużyła.