Kapitan zespołu Krzysztof Sobieraj jako ostatni nie podpisał jeszcze nowej umowy na sezon 2016/2017. To znamienne, bo piłkarz powiedział, że chciałby, żeby najpierw umowy przedłużyli inni kluczowi dla awansu Arki piłkarze, jak Michał Marcjanik czy Paweł Abbott. Miało to miejsce kilka dni temu, a więc teraz popularny "Sobi" może ze spokojną głową złożyć parafkę na rocznej umowie, którą przygotowali dla niego działacze Arki. W sierpniu Sobieraj skończy 35 lat i niewykluczone, że to dla niego ostatni sezon na boisku. Od pewnego czasu jest na kursie trenerskim i najprawdopodobniej podąży tę samą drogą, co inne ikony Arki, jak Grzegorz Niciński, Grzegorz Witt, Dariusz Ulanowski czy Jarosław Krupski.
W dotychczasowej karierze Sobieraj zagrał dla Arki 228 razy, z czego 44 w ekstraklasie. Po raz ostatni zagrał na tym szczeblu 27 maja 2007 roku, czyli ponad 9 lat temu! Brakuje mu zaledwie 12 występów, by zrównać się z Krupskim, zajmującym 10. miejsce w historii klubu.
Jedynym naprawdę ważnym piłkarzem, który opuścił Arkę latem jest Dariusz Formella, ale jego pozostania na dłużej niż pół roku nikt nawet nie zakładał. Gdynię opuścił także Alan Fialho, ale działacze i sztab trenerski uznali, że bardziej przydatny będzie doświadczony Dawid Sołdecki. Pozostali czołowi piłkarze będą do dyspozycji trenera Grzegorza Nicińskiego.
EDIT: Krzysztof Sobieraj oficjalnie przedłużył dziś kontrakt z Arką. Nowa umowa obowiązuje do 30 czerwca 2017.