Od początku rundy wiosennej pewne miejsce w składzie Gryfa Wejherowo ma Dawid Tomczak. 19-letni skrzydłowy tym razem do protokołu zapisał się żółtą kartkę i spędził na boisku 61minut. Całe spotkanie rozegrał Maciej Dampc, a na ostatnie 10 minut na boisku pojawił się Maciej Koziara. Cała trójka miala po meczu powody do zadowolenia, bo Gryf wygrał 2:0 z Siarką Tarnobrzeg. Nieco gorszy humor ma zapewne niedawny jubilat - Przemysław Szur. On od porażki 30 października 1:3 z Rakowem Częstochowa, nie rozegrał już ani minuty.
Pełne 90 minut rozegrał Robert Sulewski, ale dla niego i piłkarzy Stali Mielec to był koszmarny weekend. W sobotę, w wypadku zginęło kilku byłych zawodników Stali, grających aktualnie w trzecioligowej Wólczance Wólka Pełkińska. W tej sytuacji trudno było myśleć o grze w piłkę i bezbramkowy remis zszedł na dalszy plan.
Kolejny raz na zero z tyłu zagrał Dawid Kędra. Świt Nowy Dwór Mazowiecki zremisował 0:0 z Wartą Sieradz. Sebastian Szerszeń pojawił się na boisku w 78 minucie i na razie uzbierał w trzech meczach łącznie 30 minut.