Piotr Karłowicz - urodzony 20 lutego 1993 roku w Olsztynie. W swojej przygodzie z piłką skuteczny był przez pół roku w Mrągovii Mrągowo. Ustrzelił wówczas w wieku 18 lat, 9 goli w 12 meczach III ligi warmińsko-mazurskiej. Wyłowiła go Wisła Kraków, w której wówczas jako skaut pracował... Edward Klejndinst. W Krakowie grał bardzo słabo, rzucano go po różnych pozycjach (miał epizod nawet na prawej obronie), bo z przodu był wyjątkowo nieskuteczny. 50 meczów i 6 goli w Młodej Ekstraklasie to żałosny bilans jak na środkowego napastnika. Miał odżyć w Wigrach Suwałki, ale i tam sobie nie poradził. Zagrał 35 meczów i strzelił 4 gole. Na początku grudnia rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
W Arce testowany był niemal od początku przygotowań. Co ciekawe, Arka była mu skłonna podziękować, ale decyzja uległa zmianie i wrócił, by wziąć udział w obozie w Cetniewie. Po powrocie zagrał 45 minut w sparingu ze Stomilem. Zaprezentował się bardzo słabo, ale mimo tego otrzymał kontrakt. Tym samym trener Grzegorz Niciński dysponuje aż czwórką środkowych napastników. Dwoma szybkościowcami - Michałem Szubertem i Maciejem Wardzińskim oraz dwoma "wieżami" - Pawłem Abbottem i Pawłem Karłowiczem. Czy ilość przejdzie w jakość? Jesienią żaden napastnik Arki nie strzelił więcej niż 3 gole.