Zarówno Dawid Kubowicz, jak i Sławomir Cienciała, pokazali się we wczorajszym sparingu z niezłej strony. Obaj byli aktywni, a Kubowicz zdobył nawet ładną bramkę. Niestety, jak przyznał w rozmowie z nami trener Sikora, w Arce pozostanie tylko jeden z nich, a wybór jest dla niego wyjątkowo trudny.
Uważam, że to zawodnicy różnego typu. Kubowicz jest bardzo waleczny, charyzmatyczny, natomiast u Cienciały widać doświadczenie z ekstraklasy. Obaj są pożyteczni i przed nami trudny wybór.
Dzisiaj zapadła decyzja - na dalszych testach w Arce pozostanie Sławomir Cienciała, były zawodnik Podbeskidzia Bielsko-Biała. Oprócz ekstraklasowego ogrania Cienciały, zadecydowała też uniwersalność. W razie potrzeby ten zawodnik może z powodzeniem grać na środku obrony, gdzie wczoraj zaprezentował się w pierwszej połowie. Oznacza to w praktyce koniec poszukiwań nowych zawodników. Szczegóły kontraktu ustala bowiem z Arką też Rafał Grzelak. Jeżeli obaj dojdą do porozumienia z władzami klubu, kadra Arki na rundę wiosenną będzie prawie zamknięta. Do rozstrzygnięcia pozostanie tylko obsada pozycji rezerwowego bramkarza.