Jakub Paur dołączył do trenującej w Gniewinie drużyny Arki i przechodzi testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z naszym klubem. Ostatnio słowacki piłkarz był zawodnikiem rodzimego AS Trencin, z którym 30 czerwca skończyła mu się umowa.
Paur ma 27 lat, mierzy 184 cm i nominalnie jest lewym pomocnikiem, ale może występować również w środku drugiej linii oraz na środku obrony - jego głównym atutem wydaje się uniwersalność. Słowak jest wychowankiem MSK Żylina, z którego w wieku 19 lat został wypożyczony do innego klubu tamtejszej ekstraklasy - FC ViOn Zlate Moravce-Vrable. W jego barwach zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej na Słowacji, a miało to miejsce 16 lipca 2011 r. w wygranym 1:0 domowym spotkaniu z Rużomberokiem. Do protokołu meczowego pierwszy raz wpisał się w 8. kolejce, notując asystę w zremisowanym 2:2 pojedynku przeciwko... swojemu klubowi, Żylinie. Z kolei debiutanckie trafienie zaliczył w starciu 11. kolejki ze swoim przyszłym pracodawcą - Trencinem. Zlate Moravce-Vrable zwyciężyły wtedy 3:0. Swój pierwszy sezon w dorosłej piłce Paur zakończył z bilansem 25 meczów, 1 gola i 4 asyst w lidze oraz 3 spotkań i 1 bramki w Pucharze Słowacji. Na kolejne rozgrywki wrócił już do Żyliny, w której spędzić miał kolejne 4 lata. Na starcie następnej kampanii zadebiutował w europejskich pucharach, wchodząc na ostatnie 9 minut wyjazdowej potyczki z izraelskim Ironi Kiryat Shmona w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Żylina poległa 0:2, co wobec zwycięstwa tylko 1:0 w pierwszym meczu, oznaczało pożegnanie z Europą. Pomocnik zdołał sobie wywalczyć miejsce w podstawowym składzie ówczesnego mistrza Słowacji. Przez cały sezon pojawił się na murawie 28 razy w lidze i zaliczył 5 trafień. Pozycję tę utwierdził w kolejnym roku, 24-krotnie meldując się na placu gry i 3-krotnie pakując piłkę do siatki. Do tego dołożył 6 występów w eliminacjach Ligi Europy i dwa gole w rewanżowym spotkaniu II rundy przeciwko NK Olimpija Lublana. Pierwsze starcie Słowacy przegrali wtedy 1:3, więc dublet Paura dał im awans do kolejnej fazy, w której jednak wyeliminowała ich chorwacka HNK Rijeka. W kampanii 2014/2015 testowany przez Arkę piłkarz nie miał okazji do zaprezentowania swoich umiejętności w europejskich rozgrywkach. Rozegrał 22 mecze w słowackiej ekstraklasie, strzelił w nich 2 gole, wystąpił też 10-krotnie w drugoligowych rezerwach, raz pokonując bramkarza rywali. Kolejny sezon był jednak dla słowackiego pomocnika najlepszy w karierze. Paur był kluczową postacią Żyliny, w 26 spotkaniach odnotował bilans 6 bramek i 6 asyst. Do tego dołożył 4 trafienia i 1 ostatnie podanie w 8 pojedynkach eliminacji Ligi Europy. Jego zespół szedł przez nie zresztą jak burza - wyeliminował północnoirlandzki Glentoran Belfast, mołdawską Dacię Kiszyniów i ukraińską Worskłę Połtawa, po czym w pierwszym sptokaniu IV rundy ograł u siebie Athletic Bilbao 3:2 (gol i asysta Paura). W rewanżu jednak Słowacy polegli 0:1 i nie zdołali zameldować się w fazie grupowej. Rozgrywki 2016/2017 nominalny lewoskrzydłowy zaczął jeszcze w Żylinie (3 spotkania, 1 bramka), ale w sierpniu zmienił klub na AS Trencin. Z nowym zespołem przywitał się trafieniem na stadionie Rapidu Wiedeń w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Trencin wygrał ten mecz 2:0, ale tydzień wcześniej przegrał u siebie 0:4, więc do fazy grupowej nie trafił. W lidze jednak słowacki pomocnik utrzymał niezły poziom z poprzedniej kampanii. W 20 starciach zaliczył 6 goli i 3 asysty. Co ciekawe, w tym sezonie dopisał do swojego dorobku mistrzostwo Słowacji... z Żyliną. Jego były zespół sięgnął po tytuł, a ponieważ Paur przed transferem do Trencina zdążył symbolicznie zaznaczyć swoją obecność w klubie występami na boisku, pomocnik mógł cieszyć się z pierwszego trofeum w karierze. Nieco gorzej wiodło mu się w Trencinie w kolejnym roku. Rozpoczął go pozytywnie, od 3 występów, 2 trafień i 1 asysty w eliminacjach Ligi Europy. Dorobek 24 meczów i 4 bramek w lidze pozostawiał jednak nieco do życzenia, biorąc pod uwagę poprzednie dwa sezony. Jeszcze słabsze liczby zanotował w minionych rozgrywkach. Zapisał w CV 21 spotkań w ekstraklasie, w których dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców i dwukrotnie obsługiwał kolegów ostatnim podaniem. Trencin nie zdecydował się na przedłużanie kontraktu z Paurem. Ten w środowy poranek dojechał do trenującej w Gniewinie Arki.
Nominalny lewoskrzydłowy ma na koncie także 27 występów w młodzieżowej reprezentacji Słowacji, w których strzelił 2 gole. Był również powołany do pierwszej reprezentacji na spotkania towarzyskie z Ugandą i Szwecją w styczniu 2017 r., ale nie doczekał się debiutu.
AKTUALIZACJA: Jakub Paur nie przeszedł testów medycznych i nie zostanie piłkarzem Arki.