FC Midtjylland został założony zaledwie 18 lat temu, i łączy tradycje dwóch klubów - Ikast FS oraz Herning Fremad. Midtjylland swoje mecze rozgrywa w Herning, położonym w środkowo-zachodniej części Jutlandii.
Nowopowstały klub szybko awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej w Danii. W sezonie 2001/02 po raz pierwszy wystąpił w europejskich pucharach. Midtjylland odpadło w 1. rundzie kwalifikacyjnej w starciu z portugalskim Sportingiem. W 2004 roku Duńczycy przenieśli się na swój obecny stadion - MCH Arenę, mogący pomieścić niespełna 12 tysięcy widzów.
W lipcu 2014 roku głównym udziałowcem klubu został Matthew Benham, właściciel angielskiego Brentfordu. W kolejnym sezonie po raz pierwszy i do tej pory jedyny w historii FC Midtjylland zdobyło mistrzostwo Danii, wyprzedzając FC Kopenhagę i Brondby. W efekcie Duńczycy rozpoczęli zmagania w Europie od kwalifikacji Ligi Mistrzów. Po przejściu Lincoln Red Imps z Gibraltaru, Midtjylland trafiło na cypryjski APOEL i opadło przez zasadę bramek zdobytych na wyjeździe. Duńczycy kontynuowali jednak zmagania, występując w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Europy i odprawili tam faworyzowany Southampton, awansując do rundy grupowej. Tam zmierzyli się z Napoli, Club Brugge i Legią Warszawa. Dwa zwycięstwa (z Club Brugge i Legią) oraz remis pozwoliły zająć drugie miejsce w grupie i awansować dalej. W 1/16 Midtjylland trafiło na Manchester United. I tu pokusiło się o niespodziankę w pierwszym meczu, wygrywając 2:1. W rewanżu nie było już tak różowo - po porażce 1:5, drużyna z Herning zakończyła grę w Europie.
W kolejnym sezonie Duńczycy zajęli 3. miejsce w lidze, a w rozgrywkach 16/17 zakończyli zmagania na 5. pozycji. Grę w Lidze Europy w tym sezonie zaczęli od pierwszej rundy kwalifikacyjnej, gdzie rozgromili w dwumeczu Derry City aż 10:2. W drugiej rundzie mierzą się obecnie z Ferencvarosem. W pierwszym spotkaniu podopieczni Jessa Thorupa pokonali rywali w Budapeszcie 4:2, mimo, że po 42. minutach przegrywali już 0:2. Są więc blisko awansu do kolejnej rundy i zmierzenia się z Arką.
Kadra Duńczyków jest zróżnicowana. Najgłośniejszym nazwiskiem jest 109-krotny reprezentant Holandii, Rafael van der Vaart. Holender nie zachwyca jednak formą. W ubiegłym sezonie rozegrał łącznie 15 spotkań, w których zdobył 2 bramki. Najjaśniejszą postacią pierwszego meczu z Ferencvarosem był kapitan Jakob Poulsen, który zdobył trzy bramki i zanotował asystę. Silnym punktem defensywy jest wyceniany na ponad milion euro Kian Hansen. Z kolei 17 goli w zeszłym sezonie duńskiej ekstraklasy, i już 4 w tegorocznych rozgrywkach Ligi Europy zdobył nigeryjski napastnik Paul Onuachu.
Liczący na wylosowanie Milanu lub Evertonu na pewno są zawiedzeni. Liczący na możliwość powalczenia o awans do 4. rundy kwalifikacyjnej wierzą pewnie nieco mocniej. FC Midtjylland to jednak ciężki, doświadczony już w europejskich pucharach rywal, który potrafił zaskakiwać o wiele silniejsze marki. Tak czy siak czeka nas ciekawa przygoda w Lidze Europy.